3 kwietnia 2015

Achtung! Frau Aufseherin kommt!

Witam!
Wypadałoby się jakoś przedstawić, coś o sobie opowiedzieć, dlatego pokrótce to zrobię. Nie będę się rozpisywać, bo to nie ja mam być tu główną bohaterką. W zasadzie nie będzie tu żadnych bohaterek. To się za dobrze kojarzy, prawda? "Bohaterka" - damski odpowiednik "Bohatera", człowieka o pięknych wartościach i heroicznych czynach. Tutaj będą sprawczynie. Zbrodniarki. Antybohaterki. Czarne charaktery. Bestie. Hmm... chyba w końcu się nie przedstawiłam... Mam na imię Monika, mam 19 lat, za miesiąc kończę liceum. Interesuję się... cóż wieloma rzeczami. Lubię myśleć, lubię mieć czym się absorbować. Najbardziej chyba kocham historię, zwłaszcza XX wieku, ubóstwiam filozofię, jestem zaciekawiona polityką. zakochana w poezji, muzyce i tańcu. Chyba wystarczy.
Tak jak napisałam wyżej. Tematem mojego bloga będą Sprawczynie. Mówi Wam coś zwrot "Achtung! Frau Aufseherin kommt!"? Jeśli tak to świetnie, bo mam nadzieję, że powoli z tego bloga dowiecie się więcej, a jeśli nie, to tym bardziej zapraszam do lektury. Chodzi więc o SS-Aufseherinnen - Nadzorczynie SS w... obozach koncentracyjnych.
Głęboko wierzę, że zdołam Was zainteresować owym tematem, bo myślę, że jest czym. Mimo, że od czasów wojny minęło już 76 lat, mimo, że odkryto już tak wiele, to wciąż mało, ZBYT mało mówi się o kobietach w aparacie terroru III Rzeszy. To błąd, bo piękne, powabne i delikatnie Panie często okrucieństwem, kreatywnością w zadawaniu bólu przewyższały swoich męskich przyjaciół...


http://snyderstreasures.com/


JESTEŚCIE CIEKAWI?
- ZAPRASZAM W MROCZNĄ PODRÓŻ PO MOIM ŚWIECIE, JUŻ NIEBAWEM!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz